sobota, 20 września 2014

Film z przesłaniem: "Krudowie", "Buntownik z wyboru", "Equilibrium"



"Krudowie" (2013) - film animowany dla całej rodziny. Czasy kamienia łupanego w których ukształtowały się podstawowe lęki. Tytułowa rodzina składająca się małego dzikiego dziecka, babci - teściowej, fajtłapowatego syna, matki i dwóch pierwszoplanowych bohaterów jakimi są ciekawa życia nastoletnia córka i jej ojciec, który jest jej przeciwieństwem. W świecie w którym każda żywa istota próbuje cię zabić ojciec w raz z rodziną unika świata na tyle na ile to możliwe. Wychodzą na polowanie i szybko wracają do jaskini. Dzięki temu udaje się im przeżyć. Właśnie, przeżyć, dla córki to zdecydowanie za mało, ona chce żyć a nie przeżyć. Po kilku jak to w życiu bywa nieprzewidzianych sytuacjach wszystko ulega zmianie. Rodzina wchodzi do nowego nieznanego świata. Wszystkie zasady są już nie aktualne, jednak jest coś czego nie doświadczali wcześniej siedząc w "bezpiecznej" jaskini, jest to odkrywanie świata, jest to droga w nieznane i przede wszystkim życie pełną piersią! Polecam ten film dla każdego, dzięki niemu można się chociaż trochę oswoić z własnymi lękami.

"Buntownik z wyboru" (1997)  - Film przedstawiający historię młodego niezwykle utalentowanego człowieka który postanowił iść własną drogą życiową. Mimo wielokrotnych nacisków otoczenia nie chce oddać się w  niewolę ambicji. Człowiek który na końcu filmu wie czego naprawdę chce od życia! Bohater filmu jest też DDA, dla wtajemniczonych będzie to dodatek :) Polecam.

"Equilibrium" (2002) - Film z gatunku Si-Fi. W dość futurystycznej rzeczywistości po trzeciej wojnie światowej ludzie postanowili raz na zawsze zaprzestać przemocy. Postanowili raz na zawsze rozprawić się ze złem! No cóż, zadanie dość karkołomne ale tu jak zwykle z pomocą przychodzi prawo i farmacja. Ludzie postanawiają się wyzbyć wszystkiego co ludzkie. Zakazuje się oglądania sztuki, słuchania muzyki. Wszystko co budzi emocje jest nie zdrowe. Do tego ludzie zażywają lek wspomagający bezduszność. Oczywiście są ludzie którzy się buntują. W tajemnych podziemiach oddają się sztuce i emocjom. Nie posłusznych tępią klerycy. Pewnego dnia jeden z nich nie zażywa leku. Kiedy budzi się rano obserwuje wschód słońca zupełnie tak jak by tego nigdy nie widział. W pewnym sensie tak jest. Od tej pory wszystko zaczyna ulegać zmianie.
Również polecam :-)

Aquarius

2 komentarze:

  1. Buntownik z Wyboru, to również mój ulubiony (kultowy niemalże) film.

    OdpowiedzUsuń
  2. To polecam ci książkę "Buntowniczość" OSHO. Mała kieszonkowa a ma mocy co mała bomba atomowa ;)

    OdpowiedzUsuń